O ceramice

Ze skarbnicy mitów ludzkości dałoby się uskładać całą antologię opowieści o stworzeniu człowieka. Niezależnie od szerokości geograficznej i kręgu kulturowego, z jakiego wywodzą się owe legendy i podania, intrygujące jest to, jak często Wielki Demiurg do stworzenia istoty ludzkiej używa prochu ziemskiego - gliny.

Zapewne autorom przekazów bardzo zależało na podkreśleniu wyjątkowości aktu stworzenia: człowiek, władca świata, powstał z marności materiału i doskonałej idei boskości. W tych, niewątpliwie transcendentalnych, opisach kryje się również przekaz o dwoistości natury materiału, jakim jest glina - jej pospolitości i wyjątkowości, uległości i chimeryczności zarazem.

Dzbany
przed wypałem
biskwity
przed wypałem

Najbardziej lubię indiańską opowieść o stworzeniu ras ludzkich. Wielki Duch chcąc zaprowadzić porządek w skłóconym świecie zwierząt przystąpił do tworzenia istoty nadrzędnej, zdolnej zapanować nad chaosem. Pierwsze próby skończyły się niepowodzeniem. Pierwsza gliniana figurka, na skutek ingerencji węża, nie wypaliła się należycie w przygotowanym wielkim ognisku - powstała z niej istota słaba i fałszywa, przedstawiciel rasy białej. Druga figurka, zbyt długo poddana działaniu ognia, dała początek rasie czarnej - istotom silnym, ale tchórzliwym. Dopiero trzecia próba zadowoliła Manitou - wybrał starannie drzewo do ognia, ulepił smukłą postać i pilnował czasu jej wypału, a uzyskaną w ten sposób istotę, człowieka o czerwonej skórze uznał za godnego panowania nad ziemią....

Legenda z pewnością powstała w okresie podboju Ameryki przez białych osadników i stanowiła dla Indian próbę ogarnięcia niezrozumiałej rzeczywistości.
więcej tutaj